do tej pory nigdy nie pokazałam łazienki,
dzisiaj rzut jednym okiem - jednym, bo to dopiero jedna część łazienkowego królestwa.
Remont, który trwa, trwa i trwa (ciii, już się kończy :) dotknął też łazienki.
Część ścian jest w beżowych - dla mnie ponadczasowych - płytkach, część jest zostawiona do malowania. Ściany były kiedyś białe, później w pięknym połączeniu pomarańczowego z zielonym - ale mocne nasycone kolory już za bardzo nas męczyły, więc znowu powróciłam do neutralnego koloru czyli beżu :))
Oprócz zmiany koloru ścian, pojawiło się nowe lustro oraz nowe kinkiety. Poprzednie lustro miało wbudowane oświetlenie, pociągnięte jednym kablem, który trochę wystawał. Nie znosiłam go, ale ciągle nie mogłam znaleźć właściwych lamp do łazienki. W końcu wypatrzyłam je w Ikei i decyzja zapadła - zmieniam :))
Trochę było dodatkowego kucia, żeby schować kable i przy okazji poprowadzić oświetlenie do małego schowka, które mam w łazience, ale i ja i mój Brat, - czyli wykonawca - jesteśmy baardzo zadowoleni :)
Z łazienki wchodzi się do małej garderoby. Kilka lat temu został wykonany gruntowny remont, który polegał na wykonaniu wylewki, nowej podłogi, strukturki- czyli wtedy powstała atrapa cegły,
i pięknych szaf, które są spełnieniem mojego marzenia :))
Główny problem łazienki to brak wentylacji. Okno, które w niej jest, absolutnie nie rozwiązuje problemu. Więc w tych szafach mam schowki na buty, odkurzacz, kontenerek dla kota, suszarkę na pranie, deskę do prasowania itp. Jest pojemna, wiele się w niej mieści, ale nieustannie drżę by nie wdarł się tutaj grzyb, z którym już kiedyś walczyłam.
Pan, który wykonywał ten remont patrzył na mnie ze zdziwieniem, kiedy zachwycałam się strukturką i kręcił głową z dezaprobatą, kiedy poprosiłam o jej o położenie na suficie... jak w piwniczce u babci, mruczał..
ale efekt końcowy, gdy zamontował już szafy zaskoczył go - jego mina bezcenna ;))
i jak na kocią miłośniczkę przystało...
To nie wszystkie zmiany, jeszcze jedne ażurowe drzwi już wiszą.
Natychmiast po wykończeniu nie omieszkam pokazać.
Tymczasem przesyłam serdeczności z pięknego, słonecznego Podhala
ania.
Zgadzam się, okien nigdy nie za wiele :)) Pasuje i tu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, okno kupione na allegro, na zdjęciu wyglądało okazalej, i pomimo, że mierzyłam i pasowałam, byłam trochę zaskoczona, ale w efekcie końcowym jestem zadowolona :)
UsuńSchowki zawsze i wszędzie. Zajawka łazienkowa super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakich miejsc zawsze brakuje, tyle rzeczy jest do schowania.. bardzo potrzebnych ;)
UsuńŚliczna łazienka, a to okno - lustro super!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniuta. serdeczności :))
UsuńSzczerze zazdroszczę... Mojej łazienki to chyba nigdy na blogu nie pokażę, bo i w sumie nie ma co.. ;) Zbyt mała i taka niefajna, a na remont nawet nie mamy co liczyć - dostaliśmy odmowne... :(
OdpowiedzUsuńZ pewnością robisz co możesz, by ją troszkę uprzytulnić, a może kiedyś będzie zgoda? Serdeczności :)
UsuńO przydałaby mi się taka pojemna, a jednocześnie taka piękna szafa :-) no i struktura na ścianie czy suficie rewelacja!
OdpowiedzUsuńStrukturka jest na ścianie i na suficie. Chociaż mam tę szafę od kilku lat, ciągle jestem zachwycona :) serdeczności :)
UsuńAniu,okno super:)Mnie zachwyciła garderoba, też myślę o szafie do sypialni z takimi ażurkami.U Ciebie bardzo fajnie to wyszło.Pozdrawiam.Ania
OdpowiedzUsuńDzięki, te drzwi dają wiele możliwości i są piękne :)
UsuńNie ma to jak dobra lokalizacja naszych ekstra "zbytków", które nigdy nie mają swojego miejsca...Ty świetnie wybrnęłaś, brawo!
OdpowiedzUsuńokno cudne, widziałam je na żywo w pokoju córki mojej koleżanki...
Buziaki:)
Dzięki, tych zbytków zawsze za dużo i w dziwnych gabarytach ;))
UsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :))
UsuńBardzo ładne lustro, a schowki zawsze są potrzebne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i też tak myślę, schowki muszą być :))
UsuńPięknie wyszło! Ja niedługo też powalcze z cegła:) Lustro sliczne, mam podobne i uwielbiam je
OdpowiedzUsuńDziękuję, cegła daje klimacik, może kiedyś zobaczę Twoje lustro? pozdrawiam :))
UsuńAniu, łazienka śliczna, jak w pudełeczku, ale! Ja chciałam Cie zaprosic do Creative Blog Tour i wysłałam emaila, ale nie doszedł, jeśli miałabys ochotę wystapić u mnie, to proszę napisz pilnie, mój adres 456kos@gmail.com
OdpowiedzUsuńBeatko serdecznie dziękuję :))
UsuńOj taki kącik z szafami i mi by się przydał. Rzeczywiście szkoda, że wentylacja słaba... Ale widzę, że kaloryfer jest, więc w miarę sucho chociaż?
OdpowiedzUsuńTak jest kaloryfer, jest ciepło i sucho, ale para to para, nawet okno niewiele pomaga, pozdrawiam :))
UsuńOkienko takie marzy mi się od bardzo dawna, ale czasu brak...Wygląda fantastycznie. Piękna ściana! Ja też nie mam sufitów gładkich, nawet w salonie. Wszędzie tynki strukturalne i jestem megazadowolona.:) Bardzo mi się te Twoje nietypowe i niebanalne rozwiązania podobają.:)
OdpowiedzUsuńA fachowcy, jak to fachowcy, chcą robić to , co wszędzie i najprościej.
I ten cudny ptaszek mi wpadł w oko.:) Zdradzisz, gdzie go znalazłaś? UROCZY:) Buziaki.:)
Cieszę się bardzo - czuję pokrewną duszę w Tobie :)) Ptaszek - lampion kupiony już dość dawno w miejscowym sklepiku, ale bywają czasami na allegro (też kwiaty i serca), zobacz tutaj do naszej koleżanki http://wietrzneprzemeblowania.blogspot.com/search/label/sprzedam#.VEgSLRZ_jIU
Usuńserdeczności, ania
Piękne lustro :-) No i szafa z ażurowymi drzwiczkami podbiła moje serce .... Mam ten sam problem z parą co Ty , pomimo okna , wentylatora to gdy się kąpiemy to jest dużo pary ... Pozdrawiam serdecznie Cię Aniu :-)
OdpowiedzUsuńWiesz co... może nie powinnam tak mówić, ale cieszy mnie Twoja para :)), bo dzięki Twoim słowom wiem, że ten problem dotyka wielu z nas i trzeba tę przypadłość łazienkową niestety znosić. Okropne??? mam nadzieję, że nie :)) Dzięki za dobre słowa :)) serdeczności, ania
Usuńcudna cegiełka. a lustro? - uwielbiam taki dystans do trendów i dekoracji, świetna robota.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym niby oknem :)) Uwielbiam takie okiennice!
OdpowiedzUsuńTa garderoba to mnie zachwyciła. Ileż moich butów tu mogłabym schować. A ja duszę sie z jedną szafą w przedpokoju i buty są wszędzie.
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń