Powered By Blogger

niedziela, 16 listopada 2014

mam słabość do wszelakiego rodzaju pudełeczek...

...puzdereczek, bombonierek, szkatułek..
i jestem pewna, że tę słabość odziedziczyłam po mojej Chrzestnej.
Obie z jednakowym pietyzmem podchodzimy nawet do kartonowych opakowań, które są skrzętnie przechowywane
na... na coś, na pewno "na coś" będą potrzebne.
Jednak od  czasu do czasu muszę się ich pozbyć...pod presją zdrowego rozsądku, który czasami dochodzi do głosu :))
Często się jednak przydają, bo uwielbiam prezenty zapakowane w kartonowe pudełeczka, opakowane w papier, przewiązane wstążeczką, zawiązaną na kokardkę.. :))
Mam i takie, które są bezcenne i zajmują poczesne miejsca na moich półkach.
Moją"kolekcję" tworzą wszystkie cuda, które wpadają mi oko. Trudno mi przejść obojętnie na ich widok i często kupuję pod wpływem impulsu. Jedne lubię bardziej inne po prostu są, ale tej słabości nie potrafię się pozbyć:))

do tych z ziółkami mam wyjątkowy sentyment,
mam tylko część ze sporej kolekcji jaką oferuje V&B

a ta biała to królowa, 
ma piękną fakturę, która wyjątkowo mnie urzeka

to zdobycz z odpustu, miejscowe rękodzieło

a tutaj małe porcelanowe serduszko, które przetrwało liczne przeprowadzki, a pamięta magiczny czas młodości
(Bożeniu pamiętasz,.. s. Adriana :)
prześliczne maleństwo

A co w nich przechowuję... hmmmm...dla mnie moje skarby...
te nieoczekiwane :)


i oczywiste

Na co dzień są w rozrzucie po całym mieszkaniu





Każda z nas ma swoje "słabości", które skrzętnie pielęgnuje i traktuje jak największe skarby, pod tym względem nie różnimy się chyba za bardzo..? :))
Serdecznie pozdrawiam


ania






16 komentarzy:

  1. Faktycznie, niezły Chomiczek z Ciebie ;) Ja mam słabość do wszystkich drobiazgów. Mówimy na nie Przydaśki. Ja jak ja, ale mąż mój to już w tym temacie pod manię jakąś podchodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam , że fajnie mieć jakieś hobby , zbierać to namiętnie , cieszyć się z tego , mieć jakieś swoje skarby :-) Człowiek jest wtedy bardzo szczęśliwy :-) Pozdrawiam serdecznie Aniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kolekcja! Jakiegoś "kota" trzeba mieć !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna kolekcja puderwk, najbardziej podoba mi sie ta z serii kwiatowej, na póleczkach zauważyłam fajne duże serducho popielate i ładne serweteczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy coś namiętnie zbiera:) Pojemniczki z motywem ziół przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna jest ta seria z ziołami na dekielku. Mam coś podobnego, tylko z niebieskimi kwiatkami... i jeszcze parę innych puzderek, sama w sumie nie wiem po co to kupiłam? Chyba dlatego, że ładne..hihi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne pudełeczka, te ziołowe cudowne, a inne mają historię i to się liczy :). fajnie mieć jakąś "słabość"

    OdpowiedzUsuń
  8. To prawda, jest ich trochę :-) każde inne i jedyne w swoim rodzaju :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja pozostałam przy dzwoneczkach , ale mam całą komodę tak zwanych przydasi , które wszyscy określają gabecie , jednak jak zawsze są bardzo potrzebne , u Ciebie jest tego mnóstwo ,pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Uzbierało się ..... to już na miarę kolekcji Aniu.Każda z nas ma coś swojego, co gromadzi.A kiedy nam z tym dobrze:)Kiedy one takie piękne, jedno piękniejsze od drugiego.Mnie ujęła zdobycz z odpustu - śliczna.
    Pozdrawiam serdecznie.Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Uzbierała się kolekcja :)) Jak coś lubisz, to nie miej wyrzutów, tylko po prostu ciesz się kolekcjonowaniem :) Podrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  12. No tak widać,ze masz słabość :-) Zresztą wcale się nie dziwie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest prawdziwa kolekcja. Podziwiam i rozumiem bo mam słabość do świeczników, lampionów... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba kazdy ma male lub wieksze slabosci :) Ja zbieram drewniane szpulk.
    Kolekcje pudeleczek masz imponujaca.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna kolekcja. Moje serce skradły te zielarskie. Śliczności.

    OdpowiedzUsuń