Powered By Blogger

wtorek, 23 grudnia 2014

jeszcze bez choinki

ale już jak najbardziej świątecznie.
Takie "nic nie możenie"ma swoje zalety, lekkie uładzenie domu,
bez szaleństwa, gdzie każda szafa czy kanapa odsunięte być muszą,
i jesteśmy już gotowe na ten wyjątkowy 
Dzień Bożego Narodzenia.
Ale nie ukrywam, że na Wigilię wychodzę i Święta też będę tradycyjnie u Mamy.
Już od pewnego czasu zauważyłam w sobie niechęć do wszelkiego rodzaju ozdobników.
W związku z tym nawet nie starałam się wyciągać wszystkich pudeł,
i pomimo "ciągot"do szarości, nadal  główny ton - a właściwie jedyny - nadaje czerwień.









A dzisiaj spotkała mnie najprawdziwsza niespodzianka.
Otóż listonosz wręczył mi troszkę większą paczuszkę - patrzę - a to od Dorotki z Domku Dorotki.
Niecierpliwość wzięła górę, 
szybko otwierałam pięknie zapakowany prezencik
i oto i on :))


To tylko tutaj, w tym magicznym świecie, zdarzają się takie niezwykłości.
Dorotko - z całego serca - dziękuję :))

***
Moja choinka już czeka przy schodach,
jak co roku będziemy miały sosenkę.
Ma same plusy, jest gęsta i przede wszystkim igły jej nie opadają, więc mamy ją aż do 2 lutego.
Ubieramy dopiero we Wigilię, a zaświecać, zgodnie z tradycją, możemy dopiero podczas Wieczerzy.
Dziewczyny,
życzę Wam samych pięknych chwil z Najbliższymi podczas tego pięknego czasu,
jakim są Święta Bożego Narodzenia.
Bądźcie szczęśliwe  i niech spełniają się wszystkie marzenia.



ania.


22 komentarze:

  1. Aniu, Magia Świąt tuż tuż....życzę Tobie i Twoim bliskim Radości Spokoju Miłości podczas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.Ps. urzekły mnie Twoje Aniołki.Ania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu i Tobie Wszystkiego Najlepszego:)) A aniołki pochodzą z Agohome od Agnieszki z Domowych Klimatów :)

      Usuń
  2. Cieszę się, że niespodzianka dotarła przed świętami :)
    Pięknie przygotowany masz domek na te najpiękniejsze ze świąt.
    Jeszcze raz Wesołych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko jeszcze raz dziękuję,niespodzianki są ogromną radością:))

      Usuń
  3. U mnie kolor czerwony gości w kuchni, spokojnych i radosnych Świąt
    spędzonych w gronie najbliższych życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w salonie szarości:)) Pięknie u Ciebie Renatko :)) Wszystkiego Najlepszego :))

      Usuń
  4. Czerwien musi byc! :)) Radosnych swiat zycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś jest w tym kolorze na Święta, że jednak zawsze się pojawia i tworzy nastrój, Wszystkiego Najlepszego :))

      Usuń
  5. Pięknie! A i Kota rozkosznie wyleguje się w świątecznym klimacie ;) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) i jak pięknie nazwałaś mojego Zyzia- teraz ma drugie imię:)) Kota :)) Wszystkiego Najlepszego!

      Usuń
  6. Przepięknie...z życzeniami zaglądam i pozdrawiam świątecznie cały Zielony Domek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuję, że jesteś, że wpadasz :)) Wszystkiego Najlepszego :))

      Usuń
  7. Życzę wesołych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!
    Pozdrawiam serdecznie - Dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominika dziękuję i Tobie Wszystkiego Najlepszego :))

      Usuń
  8. Uwielbiam świąteczną czerwień :)
    Wesołych Świąt życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i Wszystkiego Najlepszego:)) no ja też się nie mogę bez niej obejść:))

      Usuń
  9. Radosnych, pełnych prawdziwej magii Świąt Bożego Narodzenia ! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszka, Wszystkiego Najlepszego :)) Dziękuję,że mnie odwiedzasz :))

      Usuń
  10. Zazdroszczę sosenki! Bo u nas ciężko dostać, a też najbardziej bym chciała. U nas najzwyklejszy świerk w donicy, ale trzeba pilnować momentu, kiedy na dwór znów wystawić, żeby przeżyło drzewko i nie zrobiło dywanu z igieł przy wynoszeniu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja sosenka pochodzi od zaprzyjaźnionego Leśnika,bo tak, to też nigdy nie widziałam w sprzedaży, a ze świerkiem w donicy trudna sprawa,raz się zdecydowałam i drzewko padło, nie doczekało wiosny :(

      Usuń
    2. Czasem jak korzeń za mocno ucięty, to rzeczywiście nic nie pomoże. Ale w tym roku kupiłam w ogrodniczym a nie na zwykłym straganie z choinkami, więc jest większa szansa...

      Usuń
    3. No to trzymam kciuki i jestem bardzo ciekawa,czy przetrwa :))

      Usuń