Witajcie :))
Niewiele trafia mi się niedziel, kiedy nic nie muszę. A jak błogi to stan- nie muszę wychwalać:)) bowiem to marzenie niejednej z nas.
Niby nic, kilka godzin, a jakże piękny to dzień.
Po pierwsze łapię oddech po dwutygodniowych upałach- lekkie ochłodzenie i zbawienny deszcz przyniósł ulgę nam wszystkim.
Po drugie, spojrzałam na dom z innej, niespiesznej perspektywy i pomimo odpuszczenia sobie weekendowego pucowania - jest pięknie ;))
Doszłam do wniosku, że takie myślenie przychodzi, kiedy "głowa wolna" - czyli cudowny czas urlopu zadziałał :))
Wypoczywamy wszyscy
Poza tym przed kilku dniami w mojej Rodzinie przyszła na świat Maleńka Dziewczynka, dla której wydziergałam mały komplecik
I dzisiaj, choć błogo i beztrosko, stała się rzecz ważna,wyjątkowa i piękna
Pamiętacie może ten stary domek, o którym kiedyś pisałam?
Domek, który Właścicielka koniecznie chciała ochronić przed unicestwieniem, trafił do mnie.
Długo się biłam z myślami (i biję nadal), czy podołam wyzwaniu - bo domek trzeba rozebrać i złożyć ponownie - ale spróbuję. Brzmi niewinnie, ale cała otoczka - to po prostu budowa :O. Na szczęście wspierają mnie bliscy, więc ufam, że dam radę :))
Czyli oficjalnie, od dziś
(magia chwili)
jestem posiadaczką starej chatki i nadziei, że będzie moją cudowną ostoją
na działkowych polach
Serdeczności,
a.
ah jak zazdroszczę :) piękna chata, mnie zawsze serce boli jak widzę takie staruszki rozpadające się, zniszczone, nie chciane
OdpowiedzUsuńJuly nie wiem czy można zazdrościć tego co sobie wzięłam na głowę, moje myśli to od euforii do rozpaczy ;)) bo jak pomyślę...ale pokochałam ten domek od pierwszego wejrzenia,a serce, wiadomo,rządzi:)) serdeczności :))
UsuńUważaj na marzenia, bo czasem się spełniają;) Chatka z duszą jest Twoja. Trochę zazdroszczę, (a w zasadzie to nawet bardzo :-)) więc odpoczywaj, nabieraj sił i do dzieła, dasz radę!
OdpowiedzUsuńCzyli mam szansę :)) dziękuję Olu :))
UsuńPięknie mieszkasz : ) Podziwiam odwagę z domkiem, ślę życzenia żeby się udało.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy jest co podziwiać, bo moja odwaga jest bardzo krucha... czasami... :)) ale dziękuję Mysiu :))
UsuńJak na nią patrzę to już jestem pewna, że będzie Twoją ostoją :) innego wyjścia nie widzę. Zapowiada się uroczo :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze,że tak konkretnie ufasz we mnie :))Dzięki :))
UsuńCudnie mieszkasz:-) i piękną masz chatke,odpoczniesz, pomyslisz i do dzieła :-)
OdpowiedzUsuńAgato - dziękuję - :))
UsuńTakie właśnie są marzenia :) cóż począć spełniają się i już, więc trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńBuziaki Aga z Różanej
No tak Ago - Ty wiesz to najlepiej :)) wszak Twoje marzenia już spełnione :))
UsuńMarzenia są po to,żeby je spełmiać!!!
OdpowiedzUsuńTakże do dzieła...chatka jest wyjątkowa i na pewno się uda:) A stan błogiego niespiesznego czasu uwielbiam i dla mnie nastał ten moment.Pozdrawiam serdecznie Ania
Aniu, więc obie się cieszymy pięknymi chwilami :)) chwilo trwaj! serdeczności Aniu :))
UsuńAniu, ale nowiny u Ciebie, gratuluje chatki, jest urocza, a komplecik dla dziewczynki cudo...u mnie w rodzinie tez mała dziewczynka i tez przygotowałam komplecik. Jestem ciekawa Twoich poczynań w chatce....Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa Twojego kompleciku dla dziewczynki,oczywiście, podzielę się każdą chatkową nowiną:)) serdeczności Beatko:))
UsuńTrzymam kciuki za plan z chatką. Cudna jest i z pewnością kryje w sobie wiele szczęścia które już teraz jest Twoje:)
OdpowiedzUsuńMika,jak pięknie to powiedziałaś,dziękuję :))
UsuńJak widać ten domek to Twoje przeznaczenie, więc nie może się nie udać. Będzie pięknie! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńI ja trzymam kciuki, powodzenia, na pewno sobie poradzisz, a potem będziesz się cieszyć z efektów swojej pracy :)
OdpowiedzUsuń