Powered By Blogger

piątek, 27 czerwca 2014

małe sypialniane zmiany

od tygodnia jestem na urlopie - na tzw . balkonii:))
 gdyby tylko wieczory były cieplejsze byłoby cudnie, bo choć pogoda jest jaka jest, to i tak wykorzystuję każdy promyczek albo na tarasie albo działce. 
Sezon truskawkowy w pełni, obrodziły wyjątkowo, więc popołudnia dżemowe:)) No i najadamy się do bólu, Madziuśka uzależniła się od koktajli :)) 
Ale wczoraj zawitała do nas pogoda barowa, lało cały dzień, więc przyszła pora na kilka ujęć sypialnianych.
Stolik balkonowy stoi już od pewnego czasu na swoim wakacyjnym miejscu, 
a że zwolniło się miejsce, więc ze sypialni został przeniesiony rattanowy stolik z fotelem do  jadalni
oczywiście natychmiast znalazł właściciela, niekoniecznie na dwóch nogach;)


W związku z tym w sypialni się zrobiło trochę więcej miejsca. 
To jest ta druga część, której wcześniej nie pokazywałam

 


cudna patera, to zeszłoroczny prezent imieninowy od Mamy



W sypialni mam 4 przepastne szafy, ale nawet w nich zaczyna mi brakować miejsca. Dwie mają tradycyjne drzwi, dwie z matowego szkła - i nie jest to dobry pomysł, w sztucznym świetle wszystko widać, poupychanie wszelakich przydasiów szczególnie ;)) wybaczcie..



wysoko na szafach, w oklejonych tapetą pudełkach, przechowuję ozdoby choinkowe


i tak obeszłam razem z Wami dookoła moją sypialnię



Tak naprawdę po remoncie, który sypialnia przeszła przed dwu laty niewiele się tam dzieje, najwyżej właśnie przybywa jakiś fotel lub stolik, albo przestawiam lampę, zawieszam coś na ścianie, ot, całe zmiany :))
Z konkretnych inwestycji to czeka mnie jedynie zmiana firanek, ponieważ musiała na jednej z nich przysiąść apetyczna mucha, no i wiadomo, taki kąsek nie do pogardzenia! 
Na jednym oknie mam teraz w sześciu częściach, 
któreś futro zjechało w tempie ekspresowym , przecinając pazurkami z góry do dołu cienką materię...
Taki urok posiadania przytulnych futerek w domu :))
U nas jeszcze kwitną piwonie
więc pozdrawiam Was pachnąco



ania.

29 komentarzy:

  1. Witaj
    Piękne łoże.
    Klimatyczne wnętrze.
    Na pierwszym zdjęciu wpadła mi w oko lampka stojąca na parapecie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć :) jak miło Cię gościć :))lampkę kupiłam kiedyś na blogowej wyprzedaży, a abażurek to Clayre & Eef,pozdrawiam :))

      Usuń
  2. Ależ u Ciebie cudnie i bardzo przytulnie i klimatycznie:)) Patera godna pozazdroszczenia, ależ mi się podoba!:)) Uściski wielkie i dużo słońca dla Ciebie!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, dzisiaj było całe mnóstwo słońca :)) taak, patera rzeczywiście piękna :))

      Usuń
  3. Piekna masz singerke w sypialni :) patera tez niesamowita :)
    Wiesz jakbys wprowadzila sie do mnie to musialaby wstarczc jedna mala szafa;) do tego mam ja na pol z mezam hihi
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że u Ciebie też gości singerka :) wiesz jak to jest, im więcej miejsca, tym szybciej go brakuje :))

      Usuń
  4. Bardzo podoba mi się lustro na ścianie ,a o maszynie to już nie wspomnę ... :) Pozdrawiam cieplutko :) Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) lustro i półeczka to dzieło miejscowego artysty, miało razem z singerką stanowić toaletkę, ale przekombinowałam... dziur pod nim co niemiara... nowy pomysł został odłożony do kolejnego remontu :))

      Usuń
  5. U mnie z szafami to jest tak, że wcześniej czy później się z nich wysypuje i trzeba myśleć o kolejnych ;)
    Singerka- cudo po prostu, no i piwonie- uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dobrze, że nie tylko u mnie tak.. ;)) dziękuję! a piwonie to ja też uwielbiam :)

      Usuń
  6. Ale przytulnie u Ciebie, stolik z Singera cudny.
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - jak ja się oszukałam tych "nóg" do singerki :)) a potem stolarza do blatu:)) ale jest i widzę, jest to marzenie wielu z nas :)) pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Bardzo mi się podobają takie metalowe łóżka,cudne! No i stolik ze starej maszyny!!!!Moja teściowa ma taką jeszcze sprawną maszynę więc się jej nie pozbędzie tak łatwo ;p
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :)) ja też próbowałam odzyskać sprawną singerkę na nogach :)) jeszcze po Babci, ale mi się nie udało :( skończyło się na poszukiwaniach samych nóg i w efekcie kupnem, cieszę się,że podobają Ci się kute łóżka,mi też :)) równie miłej niedzieli :)) "do zobaczenia" :))

      Usuń
  8. Bardzo podobają mi się metalowe łóżka w sypialniach, a patera cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu masz bardzo klimatyczne mieszkanko, sypialnia w ładnym stylu, ja tez w sypialni wiele nie przestawiam, bo wiadomo jak wstawi się takie duże łóżko to juz wiele manewrów nie ma, a kocurek widzę wszędzie wejdzie;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest :)) szafy wielkie, łóżko wielkie i nie ma miejsca na szaleństwa :)) a futra moje kochane są wszędzie, serdeczności:))

      Usuń
  10. Zazdroszczę tych metrów wolnej przestrzeni w sypialni. Nasz malutka jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spora, jak na sypialnię ;) Twoja malutka - ale Twoja i to się liczy! pozdrawiam :))

      Usuń
  11. pięknie u Ciebie i widać że bardzo przytulnie:) Pozdrawiam z Kuźni Upominków

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie u Ciebie i widać że bardzo przytulnie:) Pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny klimat udało się stworzyć w sypialni. Tez mam problem z nadmiarem rzeczy, zawsze myślę, że jeszcze nałożę je i kolejne, i jeszcze inne... A szaf mam zawsze za mało. Zostaję u Ciebie na dłużej :) pozdrawiam MILLA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! mam tak samo jak Ty :)) i bez względu ile by się szaf nie miało, zawsze ciasno.. ;)

      Usuń
  14. Patera, lampka... Całość bardzo klimatyczna :) No i ten metraż .... Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) metraż ... tak, jest sporo przestrzeni, miłej przestrzeni :)

      Usuń
  15. Aneczko bardzo przytulnie masz! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Jejku jaki porządek, ślicznie!;)

    OdpowiedzUsuń