albo rabarbar w tulipanach - jak komu piękniej :)
Majówkę - prawie całą - wykorzystałam na prace działkowe.
Jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że posiadam całkiem sporą działkę, niestety - nie przydomową.
Do tej pory uważałam, że jest baardzo daleko, bo całe 5 minut (!) drogi samochodem, ale pieszo to ze 40 minut trzeba się przespacerować - więc kawał drogi, zwłaszcza, że z górki i pod górkę. Ale czytając posta u Joanny, wiem, że naprawdę jestem szczęściarą :)) mam ją przecież na wyciągnięcie ręki :))
Pracy było (i jest) co niemiara, do małych nie należy, a ja wymyśliłam sobie nową rabatę kwiatową,
a są też truskawki - całkiem sporo - do wyplewienia i okopania na wczoraj i baaardzo pilne koszenie trawy - to chyba na przedwczoraj :))
i zbieranie kamieni :)) tak, tak, co sezon udają się wspaniale :)
ale potem się cieszę takimi oto zdobyczami - dla mnie to perełki :)
ale potem się cieszę takimi oto zdobyczami - dla mnie to perełki :)
Nie ukrywam, że całe to zaangażowanie w działkę to zasługa Mamy, to Ona zakłada wszystkie warzywniki, pilnuje zbiorów, robi pyszne soki malinowe (ach, ach jakie pyszne) i cieszy się swoim zajęciem - my jesteśmy pomocnikami, ale równie uradowanymi jak i Ona... chociaż różnie to bywa z tą radością ;))
mam też "kawałeczek" swojego lasu, ale te piękne wysokie sosny to już innego właściciela :)
Przestrzeń jest niesamowita, domów też nie ma z każdej strony, można biegać, krzyczeć, palić ognisko i nikomu to nie przeszkadza - po prostu wolność :)) w całym tego słowa znaczeniu.
pozdrawiam serdecznie
a.
Aniu, faktycznie jesteś szczęściarą. Ja się rozglądam pomału za kawałkiem działeczki za miastem. Nie mam balkonu a bardzo lubię rośliny i kontakt z przyrodą. Śliczny ogród no i widok na las-marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dominiko, życzę Ci, by rozglądanie przyniosło efekty i byś mogła rozkoszować się swoją ziemią :) pozdrawiam serdecznie :))
UsuńZazdroszczę działki i przestrzeni, my mamy co prawda ogródek ale baaardzo malutki;p Piękne zdjęcia, cudowne kwiaty. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńTrafiłam przypadkiem i zostaję, bardzo podoba mi się u Ciebie. Klimatyczny domek, taki z duszą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Kochana :) mi wczoraj wyrósł pomidor w skrzynce z bratkami .. i stoi sobie na długiej nodze pan pomidor między bratkami i śmiechu w całym domu pełno.. Pięknie u Ciebie :) uwielbiam takie blogi , już jesteś u mnie w rubryce ,,Was czytam'' Pozdrawiam Cię serdecznie :))))) Dorota z Zielonkowego Domku :))).
OdpowiedzUsuńO tak dzialka to skarb, trzeba poswiecic sie jej ale ilez radosci przynosi.
OdpowiedzUsuńDo tego tak ukwiecona, pieknie!
pozdrawiam
I couldn't refrain from commenting. Very well written!
OdpowiedzUsuńMy webpage ... cause gaining weight
Ślicznie u Ciebie Aniu w ogródku, przestrzeń jest ważna i tez mam jej troche, ale nie zagospodarowane łąki przynoszą mi ogrom chwastów:((
OdpowiedzUsuńAniu, ślicznie dziękuję za przemiły komentarz, ale przecież i u Ciebie jest pięknie. Fajnie jest mieć kawałek swojej ziemi, Ja swoją sprzedałam i do dziś żałuję. Pozdrawiam bardzo serdecznie i miłego dnia życzę
OdpowiedzUsuńPrzez przypadek trafiłam na bloga, ale bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńChętnie będę zaglądać systematycznie. Pozdrawiam:)
Very good write-up. I certainly appreciate this site.
OdpowiedzUsuńKeep writing!
Also visit my web page ... strict skin
Piękny kawałek ziemi masz.
OdpowiedzUsuń