a z nią
najpiękniejszy miesiąc z całego kalendarza
marzec - o tak !
tak go lubię!
ponieważ jest oczekiwaniem
ponieważ jest oczekiwaniem
na wiosnę, na ciepłe promyki słoneczka, na pierwsze, nieśmiałe kwiaty - a później - te oszałamiające kolorem i zapachem, na zieleniącą się trawę,
jest nadzieją
na piękne, ciepłe dni,
Oczekiwanie na spełnienie to dla mnie najpiękniejszy czas, pełen delikatnej niepewności i radości,
a gdyby przypadkiem chciało sypnąć śniegiem
to na chwilkę tylko..
Stolik balkonowy czeka razem ze mną, na chwilę, kiedy to
wreszcie będzie mógł być wyniesiony na taras..
a delikatny wiaterek będzie smagał...,
i ciepłe promyki...
Stolik balkonowy czeka razem ze mną, na chwilę, kiedy to
wreszcie będzie mógł być wyniesiony na taras..
a delikatny wiaterek będzie smagał...,
i ciepłe promyki...
Piękne kwiatki. Moja szafka balkonowa też czeka na wystawienie na dwór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję. Miło,że zostajesz u mnie "na dłużej" :) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAleż piękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńPatrzę jak urzeczona na przedostatnie zdjęcie. Ono się "prawie" nie różni od poprzedniego. No właśnie- prawie. Wywołało we mnie falę wspomnień i nieopisanych emocji. Takich z cyklu deja vu. Przypomniał mi się obrazek sprzed trzydziestu ponad lat. Nawet zapach powrócił. I serce ścisnęło.
OdpowiedzUsuńWspomnienia są nieodłączną i jakże piękną częścią nas. :))
UsuńNad stołem masz interesujący landszafcik. Lubię takie obrazy z perspektywą.
OdpowiedzUsuńJa też :))
Usuń