to mój taras.
Mam dużo szczęścia, bo jest całkiem spory, długi na 6 metrów i szeroki na ponad 1,5 m. Jedyny mankament, to to, że jest od wschodu, a przed południem najczęściej jestem w pracy, a popołudnia i wieczory, to wiadomo jakie u nas są, a na Podhalu to nie ma się co czarować - zimne.
Ale z powodu wiadomego uziemienia :)) mogłam w te piękne dni, które ostatnio nas rozpieszczały nacieszyć się nim. Wiem, że jeszcze można więcej i piękniej, ale ja już się cieszę tym co mam:)
Generalnie jest w tonacjach drewna i wikliny i wydaje mi się, że dobrze wygląda,
więc leżę na ławeczce i wzdycham, ach jak cudnie, ach jak w raju :))
Razem ze mną moje kochane futra w postaci
syberaczka Ciaputa
rosyjskiej piękności Misi
mam też całkiem zwyczajne koteczki - to zmierzający do cienia (a może miseczki) Prążek
Wiem, że z pewnością zauważyłyście dynię, ale naprawdę, nie mam sumienia jej wyrzucić, jest "cała i zdrowa". Cieszyła jesienią (och, kiedy to było?!) i teraz - choć nijak się wpisuje w upalne, tarasowe klimaty, jest i ciągle wywołuje uśmiech - ilekroć na nią spojrzę :))
Zapewne, jak już tylko będę na całkowitym chodzie, zrobię jeszcze przelot po fajnych miejscach i coś jeszcze przybędzie, mam już w głowie pomysły, więc oby udało się je zrealizować i oby nam wszystkim dopisywała piękna, słoneczna pogoda, a przede wszystkim ciepłe wieczory.
Serdecznie pozdrawiam :))
ania.
Pięknie:)))
OdpowiedzUsuńPięknie i przyjemnie w tym twoim tarasowym raju ! Mój balkon jest od pd-zach. więc po12 cały czas tak grzeje słońce,że nie da się posiedzieć na nim ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
czyli nie ma złotego środka :)) mnie się wydawało, że to idealne położenie :))
UsuńAniu :) masz piękny tarrasik i pewnie przyjemnie pije się tam kawkę ..? Pozdrawiam Dorka
OdpowiedzUsuńBardzo, oj baardzo przyjemnie :) zapraszam,wypijemy razem :))
UsuńPiękny tarasik - mój klimat. U mnie taras główny jest od południowego zachodu właśnie i siedzieć się na nim nie da, chyba że w marcu albo październiku.
OdpowiedzUsuńChętnie wpadłabym na kawkę na Podhale.
Pozdrawiam
Dorota
Dziękuję i zapraszam na kawusię :))
UsuńSzczęściara z Ciebie Aniu, że masz taki duży taras - jest naprawdę przytulny - można się cieplej ubrać, pled na nogi narzucić i z książką przy kawce posiedzieć - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMasz rację, od czego kocyk i kubek gorącej herbatki :))
UsuńMiło posiedzieć i odpocząć:)
OdpowiedzUsuńoj miło, miło :)
UsuńNo balkon masz piekny, pozazdrościc, ze smakiem go urządziłaś aż miło wypoczywać, świetna ta etażerka z kogucikiem, no i latarenki koszyczki....:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :))
Usuńojej prawdziwy raj !!! zazdroszczę zieleni, kipi aż miło:) ładnie tu i przytulnie bardzo, pozdrawiam ciepło, Ania z Maronkowa;)
OdpowiedzUsuńTaras milutki. Daje spore możliwości do aranżacji.
OdpowiedzUsuń